W dniach 16.09-23.09 odbyła się druga część wymiany polsko-niemieckiej z zaprzyjaźnioną szkołą w Offenburgu. W programie udział brało szesnastu uczniów z obu krajów. Była to doskonała okazja do poznania kultury naszych sąsiadów. Uczestnicy projektu mieszkali u swoich partnerów, dzięki czemu na własnej skórze mogli przekonać się jak funkcjonują tamtejsze domostwa.
Cały tydzień pełen był niesamowitych atrakcji. Pierwszy dzień po przyjeździe na miejsce - niedzielę - każdy spędził inaczej. Czas ten zorganizowany był przez przydzielone uczniom rodziny. Jedni jeździli po okolicznych miastach, drudzy wędrowali po tutejszych górach, a jeszcze inni próbowali swoich sił w popularnym w tym regionie minigolfie. Uczestnicy mieli możliwość przełamania lodów, przekroczenia bariery językowej i nawiązania swobodnego kontaktu z ludźmi, z którymi żyli w najbliższym tygodniu.
W poniedziałek, zgodnie z harmonogramem, odbyło się spotkanie w niemieckiej szkole, do której uczęszcza bagatela 1600 osób. Nowoczesny, ogromny szkolny gmach zrobił na polskiej młodzieży kolosalne wrażenie. Dostrzec można było wyraźne różnice pomiędzy tamtejszym a naszym systemem oświatowym. Po południu odbyła się gra terenowa. Młodzież gościła także w ratuszu, gdzie odbył się krótki wykład o współpracy Offenburga z miastami partnerskimi.
Kolejnego dnia zorganizowana została wyprawa w góry. Wędrówka trwała prawie pięć godzin. Okazało się, że ostatnie kilometry nie dla każdego były łatwe do przebycia. Od czasu do czasu nauczyciele ze strony niemieckiej zarządzali postoje i częstowali grupę regionalnymi specjałami. Pragnienie gaszono wykwintnym winem z trzech rodzajów winogron. Ostatnim etapem wyprawy było wspólne ognisko w miejscu okalanym piękną panoramą winogronowych sadów, ciągnących się od podnóży wzniesień do ich wierzchołków. Z powrotem na szczęście wróciliśmy autami.
W środę odbył się wyjazd do Strasburga, miasta położonego we Francji, około 30 km od Offenburga. Nadarzyła się okazja do zwiedzenia monumentalnej Katedry Najświętszej Marii Panny czyli najważniejszej świątyni katolickiej w okolicy. Ochotnicy mogli wejść na wieżę, z której rozciągał się widok na całą metropolię. Po nasyceniu oczu piękną architekturą starówki grupa udała się do Parlamentu Europejskiego. Podziw wzbudzał modernistyczny styl budynku, w którym mieści się instytucja. Młodzież miała także możliwość zobaczenia na własne oczy, często pokazywanej w telewizji, sali obrad plenarnych.
W czwartek, wczesnym rankiem uczestnicy wymiany ruszyli do miejscowości Rust, gdzie znajduje się trzeci pod względem popularności park rozrywki w Europie. Był to dzień przez wielu najbardziej wyczekiwany. Rollercoastery, kolejki, karuzele, domy strachów , wielowymiarowe kina, przenoszące człowieka do innej rzeczywistości - to tylko niektóre z mieszczących się tam atrakcji. Dzień wydawał się być za krótki, aby skorzystać ze wszystkiego. Ogromna radość w połączeniu z adrenaliną działała pobudzająco. Niektórym robiło się niedobrze od samego patrzenia, inni za wszelką cenę chcieli odwiedzić każdy punkt w parku.
Ostatniego dnia przed powrotem do domu zorganizowana została wycieczka rowerowa. Malownicze widoki i słoneczna pogoda sprawiały, że jechało się wyjątkowo lekko. Chętni mieli okazję przejechania się na tandemie, co jak się później okazało wcale nie było takie proste. Jako cel wyprawy obrano urokliwe miasteczko Gegenbach, gdzie odbył sie pożegnalny obiad. Zarówno młodzież jak i nauczyciele opowiedzieli o tym co w minionym tygodniu podobało im sie najbardziej.
W Sobotę nastał trudny czas rozstania, nie obyło się bez łez. Są w życiu różne pożegnania takie, które przynoszą ulgę, takie, które wnoszą tęsknotę i takie, które pozostawiają jedyny w swoim rodzaju ciężar na sercu. Słowa "do widzenia" padały z najszczerszą nadzieją ponownego spotkania. Chwile spędzone tutaj były niesamowite. Razem stworzone zostało coś o czym każdy długo będzie pamiętać, coś co jest łącznikiem pomiędzy różniącymi się od siebie ludźmi, coś co istnieje bez względu na odległość 1327 kilometrów, coś co pozwala wyjść człowiekowi poza ramy własnych ograniczeń, fizycznych i psychicznych, coś co daje radość, wzrusza i jednoczy - zawiązała się przyjaźń.