Ogarnąć wszystkie powstania narodowe potrafi zapewne jedynie ten, kto sam o nich pisał, jak Andrzej Zahorski. Klasa humanistyczna 3B oraz klasa 2 pre-IB wraz z Marcinem Cieleckim sięgnęły po narzędzia neurodydaktyki i zaprojektowały gry planszowe pokazujące kręte drogi do niepodległości. Jak nauczyć się powstań narodowych? Wcielając się w ich uczestników. Można zagrać Mickiewiczem, Chłopickim, można i Szelą, ale uważać trzeba na chłopa ze szczurem. Zewsząd grozi Sybir, a na polu „Branka” tracisz kolejkę. Wygrywa ten, kto udziela jak najwięcej poprawnych odpowiedzi. Czym byłaby jednak gra bez przypadkowości? Jeśli masz szczęście, wyciągniesz kartę z Opatrzność, albo brodatego okularnika, który pomoże przejść trudniejsze pola.