„ Nie zapomnij w duszy swej o przyjacielu…”

Pismo Święte

 
 

Są ludzie, o których zapomnieć nie można. Przychodzą do nas niby przypadkowo, a potem, gdy już ich nie ma, uświadamiamy sobie, jak wiele dla nas znaczyli. Taką osobą z pewnością był  nasz wielki Przyjaciel – major – Góral – Pan Roman Borak. Odszedł 23 stycznia 2008 roku.

    Nie zaszczyci nas już swoją obecnością w czasie szkolnych uroczystości, na przykład z okazji Święta Niepodległości wolnej ojczyzny, o którą walczył i której służył najlepiej, jak potrafił. Przychodził do nas też przy różnych innych okazjach. Zawsze miał  czas, żeby porozmawiać z młodzieżą na godzinach wychowawczych lub żeby podzielić się wigilijnym opłatkiem. W tym, co robił i co mówił, była niewymuszona naturalność. Wszyscy to podświadomie czuliśmy. Pan Roman nie moralizował, nie upominał, nie przesadzał z patosem. A przecież nie miał łatwego zadania, wszak w obecnych czasach trudno rozbudzić w młodym człowieku autentyczne zainteresowanie przeszłością i przekonać go, że bycie Polakiem jest zaszczytem i obowiązkiem. On nas o tym przekonywał swoją postawą, osobowością, od której tchnęła skromność, dobroć, szlachetność i ludzka życzliwość. Odpłacaliśmy mu za to szacunkiem i pełnymi entuzjazmu aplauzami.

    Urodził się 16 lutego 1924 roku w Szarem koło Bielska – Białej w rodzinie o patriotycznych tradycjach. W latach 1938 –39 uczęszczał do szkoły podoficerskiej, którą musiał przerwać na skutek wybuchu wojny. Od października 1939 roku uczył się w 10 – letniej średniej szkole rosyjskiej w Lidzie, którą ukończył w czerwcu 1941 roku.

    Do Armii Krajowej wstąpił 30 listopada 1941 roku. Prowadził działalność konspiracyjną na terenie jednostek operacyjnych 77 pł . piech. Armii Krajowej Okręgu Nowogródzkiego. Na przełomie lat 1942-43 skończył kurs podchorążówki AK przy okręgu „Nów”, uzyskując stopień plt. Podchorążego.

    W latach 1942 – 43 organizował placówki konspiracyjne, punkty kontaktowe, szkolił drużyny w zakresie taktyczno – wojskowym i dywersyjnym. Był łącznikiem sztabu „Nów” na południowo – wschodni teren okręgu ds. specjalnych poruczeń, brał udział w walkach z Niemcami w następujących miejscowościach: Nieciecz, Dobudowo, Berdówka, Juraciszki, Traby, Kiena- Szumsk – Jęcznieniszki, Maciwczuki.

    W czasie akcji „Burza” uczestniczył w operacjach „Ostra Brama”, nacierając wraz z batalionem z Rejonu Kolonia Wileńska wieś Góra w kierunku Rossy. W Puszczy Rudnickiej dołączył się do oddziału Bustromiaka i Kotwicza, w którym był do 17.08.1944 roku. W tym czasie uzyskał stopień podporucznika. Następnie do 13. 12. 1944 roku działał w oddziale samoobrony. Był ranny pod Sobotnikami podczas zdobywania bunkrów kolejowych.

    13. 12. 1944 roku został aresztowany przez KGB i po szczególnie okrutnym śledztwie skazany na 10 lat łagrów i 5 lat zsyłki. Karę odbywał na terenie Syberii Północnej w Norylsku do 30. 12. 1955 roku.

    Do kraju przyjechał w styczniu 1956 roku w ramach repatriacji i osiedlił się w Kętrzynie. Pracował w różnych zakładach pracy, w Powiatowym Przedsiębiorstwie Remontowo Budowlanym, Zarządzie Budynków Mieszkalnych, Kętrzyńskim Przedsiębiorstwie Budowlanym i Olsztyńskiej Centrali Materiałów Hurtowych w Kętrzynie. W latach 1960- 63 skończył zaocznie Studium Ekonomiki Przemysłu i Kurs Prawa Administracyjnego ze specjalnością księgowości.

    W latach 1967-90 należał do Stronnictwa Demokratycznego, a w latach 1984-99 do tajnych związków AK okręgu nowogródzkiego AK w Warszawie. Był jednym z założycieli Koła AK w Kętrzynie, a po jego zorganizowaniu w 1990 roku przez dwie kadencje pełnił funkcję prezesa tego Koła. Dzięki Jego zaangażowaniu ufundowano sztandar Koła, dwie tablice pamiątkowe, nadano Szkole Nr 5 w Kętrzynie imię  M. Kalenkiewicza – „Kotwicza”.

    Od czasu zamieszkania w Olsztynie bardzo ofiarnie i intensywnie realizował program współpracy z młodzieżą szkół średnich w Olsztynie, Kętrzynie, Elblągu, Biskupcu, Ostródzie i Mrągowie. Był organizatorem wielu uroczystości w kraju i wycieczek na tereny Litwy i Białorusi. Przez trzy kadencje był członkiem Zarządu Okręgu SZŻak w Olsztynie aż do chwili śmierci.

    Za bohaterską działalność konspiracyjną i ofiarną walkę został uhonorowany stopniami oficerskimi od podporucznika do majora w stanie spoczynku. Posiadał liczne odznaczenia wojskowe i państwowe: Krzyż Armii Krajowej, Krzyż Partyzancki, Medal Zwycięstwa i Wolności, Złoty i Srebrny Krzyż Zasługi, Krzyż Kawalerski, Odznakę „Akcji Burza”, Krzyż Weterana.

    26 stycznia 2006 roku, w czasie mszy świętej w Katedrze św. Jakuba i w trakcie uroczystości pogrzebowych w Olsztynie, żegnali Pana Romana Boraka najbliżsi, przyjaciele i wszyscy, dla których stał się On symbolem i autorytetem.

   
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 Dziękujemy za Twą mądrość i chwile wzruszenia.
 
 

Na podstawie materiałów pochodzących z pracy : W sztafecie pokoleń . Koło AK w Kętrzynie, Kętrzyn 2000.