Niby to wszystko wiemy: wojna stuletnia nie trwała stu lat, łuki angielskie pokonują rycerstwo francuskie, a bitwa pod Crecy była w 1346 roku. Tyle podręcznik. Pozostają jednak pytania: naprawdę łucznicy byli w stanie wystrzelić od 8 do 12 strzał w ciągu minuty? Albo przebić zbroję z odległości 50 metrów? Klasa rozszerzająca historię szukała odpowiedzi w trakcie warsztatów łuczniczych, które prowadził Bartosz Ordelewski. Zaproszony gość nie był przypadkowym, bowiem Bartosz Ordelewski przewodzi grupie „Archeo”, gdzie młodzież (i chętni) mogą poznawać tajniki łucznictwa historycznego oraz szycia średniowiecznych strojów. Na nasze potrzeby strzelaliśmy z długich łuków angielskich (longbow) w wydzielonym miejscu na boisku szkolnym. O tym, że łucznictwo to świetna przygoda, jak również, że Anglicy pod Crecy wygrali zasłużenie, możecie przekonać się w galerii zdjęć autorstwa Kacpra Sawickiego.

Marcin Cielecki