https://lo1.olsztyn.eu/index.php/64-aktualnopci/949-pamietamy-oskarzamy-przestrzegamy.html#sigProId1d6eb8c3a3
Historia Zagłady jest wciąż namacalna, a jej dowody są twarde i namacalne: to obozy zagłady. Będąc świadomi trudnych emocji, które towarzyszą zwiedzaniu tego typu miejsc pamięci, a jednocześnie chcąc bardziej zrozumieć to, czego zrozumieć do końca się nie da, udaliśmy się do Muzeum Stutthof w Sztutowie.
Trzygodzinny warsztat „Drogą więźnia” zaczął się przed wejściem do Muzeum w miejscu, gdzie zatrzymywała się kolejka, którą dowożono więźniów. Przechodząc przez kolejne miejsca odtworzyliśmy co więzień widział i co mógł słyszeć w danym miejscu. W poszczególnych pomieszczeniach – baraki, łaźnia - poznawaliśmy realia życia obozowego. Droga kończy się w budynku krematorium jako symbolicznym końcu. Podsumowaniem warsztatów była dyskusja o wartościach, ale także rozkrojenie chleba aby uzmysłowić sobie ilość jedzenia jaką ludzie w tym miejscu otrzymywali. Przewodniczka w Muzeum Stutthof, pani Małgorzata Daniluk podzieliła się wieloma ważnymi słowami i myślami. W pamięci pozostają najbardziej te, w których opisywała rozmowy z ocalałymi. Na pytanie „jak żyć po piekle obozu koncentracyjnego”, odpowiadają, że różnie. Niektórzy przebaczyli, inni nie potrafią przebaczyć. Wszyscy są jednak tego samego zdania: zemsta nie jest odpowiedzią.
Marcin Cielecki, Łukasz Jakubowski